W weekend zainaugurowano tegoroczny jarmark bożonarodzeniowy na rynku. Gdy w niedzielę spadł świeży śnieg, wybraliśmy się go obejrzeć w zimowej odsłonie.
Tłum na katowickim rynku
Tak jak się spodziewaliśmy, w ścisłym centrum nie sposób było zaparkować (zdecydowanie polecamy dojazd komunikacją miejską), nam znalezienie legalnego miejsca postojowego zajęło godzinę.
Światła świątecznej imprezy, zwłaszcza diabelskiego młyna na rynku widać z oddali, a w okolicy Galerii Katowickiej trzeba już było przeciskać się pomiędzy ludźmi. Było ich mnóstwo. Oby tak było jak najdłużej.
– Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach to jedno z najbardziej oczekiwanych i najpiękniejszych wydarzeń w naszym mieście. Co roku przyciąga tysiące mieszkańców i turystów, którzy pragną poczuć świąteczną atmosferę w sercu Katowic. W tym roku przygotowaliśmy jeszcze więcej atrakcji, by każdy – niezależnie od wieku – mógł znaleźć tu coś dla siebie – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Dlatego ponownie ustawione zostaną domki z postaciami z bajek, które co roku dają radość najmłodszym odwiedzającym. Natomiast na starszych będzie czekała strefa gastro oraz 100 domków handlowych m.in. z rękodziełem i wyrobami artystycznymi. Jarmark to przecież też miejsce, gdzie znaleźć można oryginalne prezenty i pamiątki świąteczne – dodaje prezydent.
Sporo stoisk, sporo atrakcji, a ceny?
Faktycznie, stoisk jest sporo i są dość ciasno upakowane. Na szczęście alejki są w stanie przyjąć na siebie spore potoki ludzkie, choć trzeba się trochę nagimnastykować, by w spokoju gdzieś przystanąć. W strefie gastro są do tego specjalnie przygotowane miejsca.
Ceny, jak to na tego typu imprezach, nie są niskie, ale jeszcze im trochę brakuje do poziomu innych polskich metropolii. Paragonów grozy raczej nie zobaczymy, bo wszystko wydaje się być dokładnie opisane.
Jarmark ma być czynny od poniedziałku do czwartku w godzinach od 10.00 do 20.00, za to w weekendy aż do 21.00. Strefa gastronomiczna ma być czynna dłużej, niektóre lokale nawet do 24.00. (W dni świąteczne i noworoczne - jak czytamy w zapowiedziach - obowiązywać będą specjalne godziny otwarcia).
Mamy dla Was kilkadziesiąt zdjęć, zobaczcie, jak było w niedzielny wieczór.