Katowiccy policjanci prowadzą czynności w sprawie zdarzenia, podczas którego pies ugryzł w ucho 48-latka. Do zdarzenia doszło, kiedy mężczyzna schylił się po klucze, które upadły mu na ziemię. Wtedy podbiegł pies i odgryzł mu kawałek ucha. Właściciel psa został już ukarany mandatem karnym, a poszkodowany złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała.
Schylił się po klucze i został zaatakowany
Kryminalni z Komisariatu Policji V w Katowicach wyjaśniają okoliczności zdarzenia, podczas którego pies ugryzł w ucho 48-latka. Do zdarzenia doszło na ul. Oswobodzenia w Katowicach, kiedy mężczyzna wracał do domu ze swojego garażu. Podczas powrotu mężczyźnie wypadły klucze z ręki. Kiedy się schylał, podbiegł do niego pies sąsiada, który ugryzł go w lewe ucho, powodując uraz małżowiny usznej, a także jej ubytek. Na miejsce skierowani zostali katowiccy policjanci. Właściciel psa został ukarany mandatem karym z art. 77 kodeksu wykroczeń. Ponadto 48-latek, po wizycie w szpitalu, gdzie poddany został zabiegowi, złożył zawiadomienie o uszkodzeniu ciała. Policjanci sprawdzają, czy pies miał wymagane szczepienia. Zawiadomiony został również Powiatowy Inspektor Weterynarii.
Posiadasz psa? Jesteś za niego odpowiedzialny!
Katowiccy policjanci przypominają, że posiadanie psa wiąże się z poważnymi obowiązkami, jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. Każdy z nas wie o tym, że psa należy wyprowadzać na smyczy, że wypadałoby mieć również kaganiec i przede wszystkim pilnować, żeby nikogo nie pogryzł. Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia nakłada bowiem na właściciela art. 77 kodeksu wykroczeń: kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
Środki ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia są różne i zależą o gatunku zwierzęcia (rasy psa) i od stopnia niebezpieczeństwa, jakie zwierzę może stwarzać. Konkretne środki ostrożności mogą wynikać z ustawy, jak i prawa miejscowego. Dlatego też wyraźny obowiązek wyprowadzania psa na smyczy lub w kagańcu znajdziemy często w stosownej uchwale Rady Miasta.